Kolejny dowód na to jak stare pocztówki potrafią być piekne. Nie wiem, czemu je tak lubie, urzeka mnie ich historia, czasy , z których pochodzą, nie przeszkadza mi pozólkły papier, który dodaje im tylko uroku i zagniecenia w rogach, bo to znaczy, że mają za sobą jakieś przejscię, jakąś cząstkę historii, do kogos nalezały. Dla mnie owe pocztówki są najbardziej fascynujące. Pozwalają przenieść się do zamierzchłych czasów, do słodkiego dziecinstwa i słuchania opowieści Dziadka o Wojnie, do przeglądania starego albumu ze zdjeciami Babci, kiedy to własnie zakochałam się w czarno-białych zdjęciach. Taki wehikuł czasu zaserwowała mi wszystkim już znana Agnieszka.

1.Piekna pocztówka z czasów PRL-u


2. Widok ogólny miasta Jarosław


A wszystko starannie zapakowane i owiniente w taką to kolorową papeterię:
[aż poczułam zapach wiosny]